Filmy na świąteczne i zimowe wieczory

Gotowi na świąteczno-zimowy przegląd filmowy? Ciepłe skarpety są? Gruby koc i coś gorącego do picia też? To wchodźcie i zajmijcie miejsca :)

Miłość to bardzo świąteczne uczucie. I nie ważne czy dopada Cię w zaśnieżonej Minnesocie (Za jakie grzechy), trafia Cię niczym grom z jasnego nieba lub śniegowa kula (Listy do M.), czy może potrzebuje czasu i drugiego wejrzenia (Ja cię kocham, a ty śpisz). Bo miłość ma różne oblicza (To właśnie miłość) i czasami rodzi się z nienawiści (Masz wiadomość). 

I nie wiem dlaczego na ten gatunek filmu mówi się 'komedia romantyczna', ale wiem, że te akurat filmy mogę oglądać co roku w święta. Ot, taka ze mnie romantyczka ;)

Macie dzieci - obejrzyjcie, nie macie - zaproście znajomych i obejrzyjcie w większym gronie. To filmy z morałem, z przesłaniem, dla każdego, obojętnie w jakim jest wieku. O świętach, ich istocie, o spełnianiu marzeń, miłości rodzinnej, siostrzanej i o tym, dlaczego ten czas jest magiczny.

Jeżeli macie ochotę się powzruszać (tu się przyznam, że płakałam na prawie wszystkich filmach z tego wpisu :)), odkryć głębię świąt i być świadkiem cudu to, to są idealne propozycje. O relacjach ojciec-dziecko, jak ważny jest tata w życiu małego człowieka, że jest jego bohaterem - Jack Frost i może mało świąteczny, ale jakże fantastyczny film Giganci ze stali. Piękny film o samotności dziecka i magii świąt, oraz wierze w Mikołaja - Cud na 34. ulicy. I na koniec Holiday, które możemy oglądać jako niezłą 'komedię romantyczną', ale ja lubię wątek z Kate Winslet i Eli Wallachem, który gra ekscentrycznego staruszka - scenarzystę. Podoba mi się jak powoli obydwoje otwierają się na świat, podejmują nowe wyzwania.

Na koniec trzy tytuły, które nie są do końca związane ze świętami, ale są piękne i magiczne, a do tego warte obejrzenia. Marzyciel to historia przyjaźni twórcy Piotrusia Pana z wdową i jej czwórką dzieci, przepięknie nakręcona, z fantastyczną muzyką Jana Kaczmarka. Gwiezdny Pył na podstawie książki Neila Gaimana zabierze Was w fantastyczną podróż za mur. Tu jestem fanką postaci, którą genialnie zagrał Robert De Niro. O tym, jak się spełniają marzenia i o szansach jakie daje los opowiada film Wielki Mike opart na prawdziwej historii.

To jak, na jaki film macie ochotę?

A może Wy mi polecicie coś godnego uwagi?

Agnieszka

źródło zdjęcia tytułowego: tutaj

zdjęcia filmów: filmweb.pl