Zaczynamy przygotowania do świąt | Planner świąteczny 2015

Dzisiaj mam dla Was coś specjalnego. Jesteśmy za połową listopada i według mojego poczucia czasu i przyzwoitości, nadeszła pora na pierwsze przygotowania do świąt :D Stąd planner świąteczny, który przygotowałam z myślą o sobie i o Was. 

Pracę nad nim zaczęłam pod koniec października i liczyłam na to, że zdążę się wyrobić przed rozwiązaniem - nie udało się. Lena już jest z nami, a ja po nocach kończyłam tworzyć. Prosta forma, dziewięć różnych kart, wypełnionych lub do samodzielnego uzupełnienia. Format i forma zależy od Was i tego w jaki sposób chcecie z plannera korzystać.

U mnie w formie zeszytowej, żeby się do torebki zmieścił.

Pusty, z miejscem na samodzielne wpisanie dat. W tym roku, wpisując cały grudzień, zaczynamy od 23 listopada w poniedziałek. Z boku dodatkowe miejsce na notatki.

Dobrze spisać wszystkie rzeczy i aktywności, które mamy do zrobienia, żeby dobrze i w spokoju przeżyć czas do świąt. Na liście znajdziecie miejsce na to wszystko, co musi być zrobione w listopadzie i w grudniu. Możecie wykorzystać już wstępnie wypełnioną listę i uzupełnić ją o własne zadania lub pustą i wypełnić ją samodzielnie.

Pamiętam, że co roku w ostatnich kilku dniach przed świętami mój dom rodzinny zamieniał się w jeden wielki plac boju - okna, meble, podłogi, zakupy - wszystko mieszało się i szykowanie świąt stawało się nerwowe. Teraz, mając w domu dwójkę maluchów, postanowiłam zorganizować sprzątanie i rozłożyć je na 5 dniowe bloki. Dzięki temu, oprócz normalnych codziennych porządków, dochodzi mi kilka zadań, z którymi w tym czasie powinnam bez problemu sobie poradzić (lub zwalić na Lubego :)) 

Tutaj też przygotowałam dwie karty: wypełnioną i pustą. Możecie sprzątać razem ze mną, wg wzoru lub wpisać własne zadania rozdzielone na poszczególne dni listopada i grudnia.

3 lata temu w całym przedświątecznym rozgardiaszu zapomnieliśmy o kupnie choinki. Serio! Przypomniało nam się 23 grudnia późno w nocy. A ja koniecznie chciałam mieć żywe drzewko, dla siebie, dla Zu, dla atmosfery i zapachu. Widzicie mnie, młodą matkę z zaburzoną gospodarką hormonalną z powodu niedawnego urodzenia dziecka, ryczącą z powodu choinki? Luby się zlitował i poleciał rano szukać jakiegoś wiechcia. Choinka była :)

W tym roku zrobiłam sobie listę tego co chcę mieć/ kupić żeby poczuć w domu magię świąt. Dla Was dwa pliki: wypełniony i pusty.

Wysyłacie kartki świąteczne? Takie zwykłe, pocztą. Ja w tym roku zamierzam. Mamy przyjaciół i rodzinę rozsianą po Polsce i chcemy ich w tym roku obdarować kartką lub niewielkimi paczuszkami ze słodkościami. Stąd potrzeba stworzenia listy adresowej z miejscem na zaznaczenie wysłania i odebrania kartek świątecznych. 

I lista prezentów. Co? Dla kogo? Jaki budżet?

Słuchacie do czego wzdychają Wasi najbliżsi przed świętami? Ja mam już wstępną 'wishlistę' Lubego i dla dziewczyn. Mój tata, ponieważ co roku ma problem z prezentem dla mamy, już od października notuje wszystkie jej pragnienia na karteczce, którą trzyma w portfelu. Dzięki temu na 3 dni przed Mikołajkami nie słyszę 'Aga ratuj' :D 

Notatnik - na rysunki, plany, przemyślenia, wolne zapiski.

My jak co roku gościmy się w święta. Wigilia u jednych rodziców, pierwszy dzień świąt u drugich, do dziadków na obiad, do cioci na ciasto. Nie znaczy to, że nic nie szykujemy. Do mnie zazwyczaj należą ciasta i blaszka z jakimś przepysznym wypiekiem zawsze z nami wędruje. Dodatkowo ciasteczka, pierniczki, pralinki i inne słodkości. A lista zakupów nie zawsze musi obejmować artykuły spożywcze. 

Z plannera możecie korzystać na milion sposobów. Wybierzcie pojedyncze karty, które według Was są przydatne lub wydrukujcie całość. Karty przygotowane są w formacie A5, ale spokojnie można je drukować na A4 i wpiąć w segregator.

KARTY DO POBRANIA

Enjoy!

Dajcie znać w komentarzach lub na facebooku jak prezentują się Wasze plannery świąteczne :)

Agnieszka

P.S.
Na listopad i grudzień mam dla Was masę fantastycznych postów i niespodzianek przygotowanych! Szykujcie się na pracowity, smaczny i piękny czas na blogu :)