Sposoby na rozgrzanie w jesienne wieczory

Mamy dzisiaj Międzynarodowy Dzień Muzyki, Światowy Dzień Wegetarianizmu i Światowy Dzień Kawy! Idealny zestaw na początek jesieni, zwłaszcza, że termometr rano pokazywał +5 st.C !!! Brrrrrrr... Chcesz wiedzieć co rozgrzewa mnie w jesienne wieczory? No, to lecimy.

babeczki dyniowe

Żadna pora roku nie kojarzy mi się tak przytulnie jak właśnie jesień. Grube swetry, szale, skarpety i koce, to wszystko wyciągam z dna szafy i przywdziewam na siebie wieczorami. Rano na nogi grube wełniane skarpety i sweter w warkocze zamiast szlafroka, wieczorem - pleciony koc i szal na ramionach.

Jak już się wygodnie rozsiądę na kanapie, to lubię mieć pod ręką książkę. Najlepsze będą o miłości, romansach, zbrodni, z wątkiem kryminalnym. Jesienne wieczory pod koniec podstawówki i na początku szkoły średniej spędzałam z Panem Samochodzikiem, Agathą Christie, Joanną Chmielewską i bohaterkami Jane Austen. Dzisiaj na półce nieco więcej fantastyki i obyczajówki, ale "Duma i uprzedzenie" w wersji fabularnej bądź papierowej jest obowiązkową pozycją.

jesienne latte

Na popołudniową rozgrzewkę najlepsze są zupy krem i wszelkiego rodzaju ciasta i desery podawane na gorąco: crumble, pieczone jabłka, szarlotki. Przepyszne, gęste zupy zastąpią nam późny obiad lub wczesną kolację, a deser, prosto z piekarnika, gorący, wyjadany z foremki łyżeczką to najpyszniejsze zwieńczenie wieczoru.

Trwa sezon na dynię i śliwki z czego skrupulatnie korzystam. Na fanpage'u pojawiło się zdjęcie przepysznych dyniowych babeczek, jutro na stole wyląduje ciasto ze śliwkami, a dzisiaj raczyłam się przepyszną pumpkin spice latte przygotowaną według wskazówek z Kwestii Smaku. Dyniowy syrop do kawy zrobiłam w hurtowych ilościach, przelałam do silikonowych foremek i zamroziłam. Takie dwa serduszka do kubka, plus spienione mleko i mamy napój jak ze znanej kawowej sieciówki. 

jesienne lattte


Co jeszcze w jesienne wieczory mnie rozgrzewa? Blask świec, pachnących cynamonem, pieczonym jabłkiem, wanilią i miodem. Luby przy każdym pobycie w IKEA nabywa hurtowe ilości tealightów, więc jest co palić. I jazz, który w jesienne wieczory brzmi lepiej. Kojące głosy Nat King Cole'a, Diany Krall, Melody Gardot i wielu innych, sączące się z głośników, sprzyjają niespiesznemu spędzaniu czasu i kładą się ciepłem na sercu, przywołują najpiękniejsze wspomnienia. 

jesienne latte


I na koniec to, co zawsze rozgrzewa najbardziej - MIŁOŚĆ. Czas spędzony z kochaną osobą, przy filmie, plotach, kawie, czy po prostu - patrzenie sobie w oczy, trzymanie się za ręce na spacerze, zbieranie kasztanów i liści, wspólne gotowanie czy wepchnięcie stóp omotanych w grube wełniane skarpety na kolana Ukochanego z błagalnym 'pomasuj'.

A co Ciebie rozgrzewa w jesienne wieczory (lub poranki)? Może masz fantastyczny przepis na zupę krem, albo polecisz mi dobry film. Czekam na Twoje propozycję w komentarzach.

Agnieszka


P.S. Na moim parapecie i w skrzynce za oknem pojawiły się wreszcie wrzosy. Zu mówi, że mamy ogródek. Dynia została królową - dumnie przysiadła na podstawce pod świece i jakoś nie mam serca jej zdetronizować i wrzucić do piekarnika, tak pięknie tam wygląda.

Etykiety: , ,